Tak jak w tytule, pustka. Zero, nie chce mi się nic i wgl. rozbita taka jestem. Koniec semestru większość ocen wystawiona, ale na niektóre trzeba dalej zasłużyć, na czym mi zależy. Kiedyś wydawało mi się, że jak pójdę do gimnazjum ( myślenie osoby z podstawówki), to wszystko będzie lepiej, będą traktowali wszyscy poważnie i wgl. ,,dorosły świat''. A tu.? czuje się jak niespełnione dziecko. W zasadzie lubię życie w biegu, bo nie lubię monotonii, ale czasami to aż przeszkadza. Bo ciągłe sprawdziany do tego dodatkowe zajęcia, do tego trzeba oczywiście pamiętać o bliskich by ich nie zaniedbać, różne projekty, wszystko na raz.! Czasami zatrzymałabym się na chwilę złapała głęboki oddech i dopiero ruszyła, ale czasami się nie da.
Ten weekend? Nie wiem jeszcze co z tego wyjdzie czy zobaczę się z P. czy nie.? Czy wgl. coś zrobimy.
A teraz jedzonko..!
Nutella end strawberries.! LOVE. <3
mniaam <3
OdpowiedzUsuńteż tak mam masakra jakaś smutek i nic sie nie chce ale nutella poprawia humor :D pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńteż się czuję rozbita i w gruncie rzeczy taka obca w świecie gdzie wszyscy są tacy sami -dziwne . w każdym razie doskonale cię rozumiem. H5 gimbusie - też jestem (: pozdrawiam ciepło i poprawy humoru (:
OdpowiedzUsuńMniam! <3 Życzę poprawy humorku! ;)
OdpowiedzUsuńMam identyczne odczucia jak ty...;/
OdpowiedzUsuńTeraz mam ferie, niby strasznie na nie czekałam, bo chciałam w końcu odpocząć od szkoły, a kiedy przyszły ja się strasznie nudzę i nie wiem co mam robić ;/
Pozdrawiam cieplutko i życzę poprawy humoru ;D
Ja też się właśnie obawiam, że przyjdą ferie i nie będzie nic do roboty ;/
Usuńto samo co u góry
OdpowiedzUsuńobserwuje
Pysznie wygląda *.*
OdpowiedzUsuń