środa, 22 maja 2013

Pizza.!

Hej.
Dziś przyszłam ze szkoły i dosłownie już przed klatką spotkałam mojego korepetytora no i od razu korepetycje.! Koszmar.! Zmęczona..a potem szykowanie się na pizze z dziewczynami :**  Poszłyśmy do nowo otwartej pizzerii w Wieluniu. Nawet, nawet. Dobrze, że na jutro nie ma tak dużo zadane, więc jest dobrze. Na placu spotkałyśmy ,,przemiłego'' chłopca, który zaczął ,,czarować'' nas ,,przemiłymi'' słowami typu: lubię żółty kolor, ale wasze zęby to przesada. Kopiesz jak moja babcia i dużo jeszcze innych :) A żeby było jeszcze mało to gdy szłyśmy z powrotem spotkała nas dosłownie ULEWA i burza..grr..lubię burze, ale żeby w takim momencie. Gdy weszłam do domu, to dosłownie ze mnie kapało.!
 Mniam...
 Robimy flagę..!
Martu.!
Co tam u was? 
______________________________________________________
Kończę z tym co było, zaczynam coś nowego.! Stanęłam, krzyknęłam STOP. Nie mogę niszczyć siebie i innych. Staję się nowsza. Nie znaczy, że lepsza. Pozdrawiam :)

2 komentarze: