piątek, 28 czerwca 2013

Wakacje.

Hej.
Długo nie pisałam, ale to ze względu na moje życie osobiste. W poniedziałek miałam zabieg operacyjny i nie mogłam pisać, we wtorek wyszłam ze szpitala i tak jakoś zeszło. W środę i czwartek spędziłam z dziewczynami u Sandry na piżama party haa :D Dzisiaj świadectwa. Nareszcie właściwie to bardzo czekałam na ten moment, kiedy dostałam świadectwo poczułam wakacje. Mam nadzieję, że wakacje spędzę jak najlepiej, aby dobrze je zapamiętać.
Wczoraj w naszej szkole odbyły się, jak co roku, Małgochy, ważne wydarzenie dla klas trzecich, które kończą gimnazjum. Cała impreza to forma musicalu, ale też w czasie gali rozdawane są statuetki w kilku kategoriach: prymus, społecznik, osobowość, artysta, uśmiech, dżentelmen, sportowiec. Po co o tym pisze? Bo dla mnie też to było stresujące- spotkał mnie zaszczyt dawania nominowanym róż. A dlatego, że założyłam 7mio centymetrowe szpilki, bałam się że się przewrócę, ale udało się wyszłam z tego cało :) W zasadzie przez cały tydzień nic się u mnie nie działo. Jutro wyjeżdżam do Głowna, koło Łodzi, do wujka i cioci, którzy wybierają się na wesela a ja jadę tam w roli niani, super niani do Nataszki, którą dosyć często widzicie tutaj :D Wakacje zaczynają się jak na razie dobrze, miejmy nadzieję, że skończą się równie dobrze.
 Shake- jedyny napój, który ostatnimi czasy uwielbiam pić. Mniam, mniam, mniam :D
Ewa & Ja na wczorajszych Małgochach.
Mam jeszcze plan zrobienia dla was vloga z Nati, ale nie wiem czy mi się uda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz