środa, 20 lutego 2013

schabowe.

tak wiem, tytuł dziwny, ale na prawdę dzisiaj jak przyszła P. robiłyśmy kotlety schabowe. Przyszła tylko na 1h. ale to nic, zdążyłyśmy zrobić kotlety, pośmiać się, oczywiście schizy itp. nie brakło ;) Jutro też przyjdzie, ale raczej na dłużej. Miejmy nadzieję. ;*
A teraz zdjęcia z cyklu ,,Ola gotuje''
 Optoczone kotleciki.! Tylko czekały aby je upiec. hahaa.
Jeden przetrwał i nawet się nie spalił. Miał szczęście ;p
Czas leciał i leciał. ale nad zupełnie go wystarczyło, aby zrobić zdj. ;p
I na koniec ,,gotująca Ola''. haha
Dzisiaj jak widzicie humor mi się poprawił, ten wpis nie ma sensu, ale jest.! trudno..mi humor jeszcze nie minął. ;p Zobaczymy co rodzinka powie na gotowanie Oli.
Do jutraa.!






4 komentarze:

  1. Smaka mi narobiłaś dziewczyno! xD Zdjęcia ślicznie, szczególnie twoje. ;D
    Pozdrawiam o zapraszam do mnie! ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgłodniałam przez ciebie ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. jakie kurwa zajebiste kotletyyyyyyyyy :D

    OdpowiedzUsuń