niedziela, 23 września 2012

5 lat.

To już pięć lat. Pięć samotnych lat.
Tak czuję, że jesteś tutaj koło mnie. stoisz za mną teraz kiedy ja próbuje przełykać łzy.
Dziękuję.
Nie potrafię wspominać bez łez. Nie jestem silna. Wszystkim Wam się tak wydaje.
Nie potrafię być silna. Jestem słaba. Gdy mówię coś Wam nie płaczę, a gdy jestem sama i myślę jestem w stanie- ,,proszę tylko nie płacz, a jednak''
Nie umiem.
Pięć lat to dużo, prawda.?
Powinnam już zapomnieć nie rozpamiętywać.? Nie, nie mogę! To trudne. Już pięć lat bez tego poczucia, że jak przyjdę do domu to będziesz i zapytasz- Jak w szkolę.? W tym wszystkim nie jestem ważna ja, tylko Ty.
cierpiałaś ty, nie ja.
Mam nadzieję, że teraz jesteście razem i jesteście tu obok mnie. Nie potrafię zapomnieć, nawet nie chce.
Czas nie leczy, powoduje tylko, że w śród ludzi potrafisz się trzymać.
Nie mogę więcej pisać.
Pa kocham Cię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz