poniedziałek, 15 października 2012

Słowa, czyny, życie.

Być już 5lat w rodzinie, być i zadomowić się na dobre. Poznać wszystko od początku. A tu nagle pismo i wszystko w znaku zapytania. Nie wiem co myśleć, robić. Chce przespać środę, chce żyć, nie umierać, w tej rodzinie. Nie umiem więcej pisać. Nie mogę bo mokra klawiatura. Więcej napisze po środzie.;*
trzymajcie kciuki <3
Ps. Hurylska dziękuję za ŁABĄDKA. <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz