poniedziałek, 1 lipca 2013

jakoś leci.

Hej.
Niestety nie udało mi się nakręcić filmiku z Nataszką, ale jeszcze nie wszystko stracone. Wczoraj wujek i ciocia zabrali nas na poprawiny. Było na prawdę sympatycznie :) Pogoda nie jest najlepsza, no ale może zrobi się lepsza później, oby! Aktualnie jestem u babci, bo jak się okazało Nati przyjedzie tutaj już jutro lub pojutrze. Dziś byłam u Dominika i jakoś powoli leci dzień. Myślę, że w wakacje będzie więcej postów i vlogów. Już się o to muszę postarać!
A co tam u Was?

1 komentarz:

  1. Śliczne fotki. Nataszka jest przesłodka.

    my-world-lol.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń